Ławy
Data dodania: 2015-01-12
Wiosna przyszła. Budowę czas zacząć.
Ale zaraz, zaraz.
Nie tak szybko.
A biurokracja?
Pozwolenie na budowę?
Kierownik budowy?
Architek który przeleje nasze marzenie na papier?
Zakład energetyczny? Geodeta?
Kurcze. Co jeszcze!
Jesień 2007. Wszytko jakby już załatwione i może chociaż ławy uda nam się zalać przed nastaniem zimy.
Co ja piszę, przecież dziś już wiem, że oczywiście, że nam się udało.